kotłownia i tynki wewnętrzne są gotowe
Długo mnie tu nie było, więc nadrabiam dziś zaległości.Kotłownia gotowa, piec chodzi już pełną parą- mokre tynki trzeba teraz porządnie wysuszyć, więc grzejniczki i podłoga cieplutkie że aż miło. Drzwi i okna wstawione-jeszcze pozaklejane -dopiero na końcu pokarzą się w pełnej krasie - kiedy to będzie ?
tył.........
przód...
salonik..
kuchnia..
kotłownia !!!
no i chyba najfajniejsze jest to, że wkońcu wycieli nam topole przy drodze-już się martwiłam jak to będzie z jesiennymi liśćmi, pylącymi "kotkami" i kichaniem :)
Teraz już mnie gonią żeby szukać paneli na salon i sypialnie -może ktoś z Was mi pomoże i poradzi -co ładne, trwałe, i gdzie kupić najtaniej?